Spotkanie Klasy Pani Woźnej

Po kolana, po pas, po szyję...Dosłownie i w przenośni zanurzamy się w fotografii. Tylko oddając się temu całym sercem możemy stworzyć coś pięknego, a zarazem prawdziwego.

W minioną sobotę odbyło się, długo przeze mnie wyczekiwane, spotkanie z dziewczynami, z grupy założonej przez Martę Woźną, fotografkę lifestylową, znaną szerzej jako Pani Woźna.

Marcie udało się stworzyć coś wyjątkowego. Nie tylko świetne miejsce do wymiany doświadczeń, nauki, ale także grupę wsparcia, która w chwilach zwątpienia i kryzysu potrafi dodać skrzydeł.

Do Poznania, gdzie miałyśmy spotkać się w gronie dwudziestu fotografek, jechałam bardzo podekscytowana.

Już w drodze dane mi było poznać jedną z koleżanek, Malwinę Dębczyńską, z którą jak się okazało łączy nas nie tylko pasja, ale także wspólni znajomi.

Kolejny raz świat okazał się być małym, tematów do rozmów nie brakowało, a podróż zleciała w mgnieniu oka. Poznań przywitał nas piekielnym upałem, więc fakt, że spotkanie miało odbyć się w restauracji usytuowanej nad jeziorem bardzo mnie cieszył. Już chwilę po zameldowaniu w hotelu, moczyłyśmy stopy w cudownie chłodnej wodzie, siedząc na pomoście i kontynuując dyskusje.

Pięknie udekorowany stół przygotowany przez Paulinę z Puzel Dekoracje czekał na nas od 15. Fajnie było zobaczyć na żywo twarze, które kryją się za świetnymi zdjęciami, oglądanymi przeze mnie praktycznie codziennie na grupie. Do wieczora wymieniałyśmy się opowieściami. Każda z nas miała wiele ciekawych historii do opowiedzenia. Nie brakowało śmiesznych anegdotek, rozmów o dzieciach i życiu rodzinnym. Spotkanie zwieńczyłyśmy spontaniczną sesją portretową nad wodą.

Do Wrocławia wróciłam naładowana pozytywną energią, zainspirowana i zmotywowana do działania. Nie mogę się już doczekać następnej okazji do spotkania z dziewczynami.

Previous
Previous

Dlaczego warto wykonać sesję fresh48?

Next
Next

Sesja rodzinna w Parku Skowronim